Dziś uświadomiłam sobie, że ponad miesiąc nie zaglądałam na swojego bloga. Działo się troszeczkę w tym miesiącu, nowa praca, powrót na studia, więc po prostu brakowało już czasu. Jednakże zapowiadam poprawę ;) i będę systematycznie wstawiać posty na temat motywacji, mojego wyzwania i wiele innych ciekawostek (bynajmniej się postaram).
Jak zauważyliście, przeczytałam już "Krew elfów" Sapkowskiego, jednak recenzję umieszczę po skończeniu sagi. Zbliżam się w tej chwili do końca "Pani jeziora" i w między czasie zabieram się za książkę Bram Stoker'a "Dracula"
Jeżeli chodzi o moje wyzwanie związane ze zmianą nawyków, to zabrałam się za systematyczne ćwiczenia, jeszcze do końca moja dieta nie jest "czysta" i pojawiają się małe grzeszki ;), ale jutro wstawię swoje pomiary centymetrowe i zrobione na analizatorze ;) zobaczymy co tam się pozmieniało ;).
Na dziś w sumie będę kończyć, trzeba jeszcze zrobić serię przysiadów i zjeśc zdrową kolację ;) A dzisiaj mama zrobiła koktajl odżywczy na kolację :) ciekawa jestem jaki smak.
Miłej nocki
NIEwidzilna
P.S Zdjęcie mojego wczorajszego śniadanka ;) Było pyszne, a oto przepis:
250 ml mleka
2 miarki koktajlu odżywczego Herbalife
1 łyżeczka ciemnego kakao
kubek mrożonych truskawek Mniam
2 miarki koktajlu odżywczego Herbalife
1 łyżeczka ciemnego kakao
kubek mrożonych truskawek Mniam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Mam nadzieję, że nie przynudzam strasznie i będzie mi miło jak zostawisz komentarz